Warszawska giełda wyszła przed szereg?
WIG20 obronił się przed przeceną. Co więcej wzrósł o 0,4 proc. i znów wykonał kolejny krok w kierunku 2600 pkt. Jeszcze lepiej wypadł WIG zwyżkując o 0,5 proc. i notując kolejny rekord wszech czasów. Hossa trwa. Średnie firmy zyskały 0,5 proc., maluchy 0,1 proc. Oba wskaźniki zdobyły szczyty. Obroty znów poszły w górę o 300 mln do 1,7 mld zł. Wygląda na to, że Warszawa wierzy w dobre dzisiejsze dane na temat inflacji konsumentów w USA. Wczorajsze PPI i wypowiedź Powella tylko na krótko zniesmaczyły inwestorów. W Europie przeważały zwyżki. Ale duże giełdy podeszły z mniejszym entuzjazmem do liczb płynących z USA. FTSE 250 poszedł w górę o 0,3 proc., CAC 40 wzrósł o 0,2 proc. a DAX 40 spadł o 0,1 proc.
Kolejny szczyty na GPW jedynie kwestią czasu?
Czy nadchodzi nowa fala hossy na warszawskiej giełdzie? Czy inwestorzy zagraniczni faktycznie pokochali nasz rynek? Jakie branże będą miały teraz swoje pięć minut? Pytania te padną w dzisiejszym programie Prosto z Parkietu. Start godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Giełdy czekają na dane z USA
Czekają nas dwa dni z inflacją w USA. Dzisiaj dane u producentów, jutro u konsumentów. Nic dziwnego, że daje się odczuć wyczekiwanie i ostrożność u inwestorów.
Sesja na GPW pełna rekordów i… spadków
WIG20 w piątek w pierwszej godzinie sesji ustanowił nowy rekord hossy przekraczający 2577 pkt. WIG miał rekord wszech czasów. Podobnie jak mWIG40. Ale nie wszystko poszło po myśli byków i doszło do realizacji zysków, szczególnie z banków.